![]() |
Fot. Straw Art |
Jesień otwiera w kuchni zupełnie nowe możliwości. Po wiosennych nowalijkach, letnich sezonowych owocach, czas przychodzi na grzyby, czy późne odmiany owoców i warzyw. W tym papryka. Duża, jędrna, soczysta i pełna smaku. Postanowiliśmy ją nafaszerować.
Towarzystwo cukinii i bakłażana jest nieprzypadkowe, ale te faszerowaliśmy już wcześniej – przepis można zobaczyć tutaj "Cukinia …", te, tak jak faszerowana papryka największą radość dają od września do końca października.
Składniki:
0,5 kg mielonej łopatki, lub karkówki
4 duże papryki (mi najbardziej pasują czerwone)
Mała cebula cukrowa
Ząbek czosnku
Dwie łyżki gęstego jogurtu naturalnego
2 świeże pomidory
Sól, pieprz, papryka słodka wędzona, olej do smażenia
Przygotowanie:
Mięso doprawiam według uznania solą, pieprzem, papryką i
roztartym czosnkiem. Odstawiam na około dwie godziny, niech się ułoży w smaku.
Z papryki ścinam górną część z ogonkiem, odcinam gniazdo nasienne i wykrawam
białe części ze środka warzywa. Lekko solę i odstawiam na pół godziny.
Na dużej patelni z odrobiną oleju szklę posiekaną na drobno
cebulę, dodaję mięso i smażę około dziesięciu minut, do lekkiego zarumienienia.
Następnie dodaję obrane ze skórki świeże pomidory pokrojone w drobną kostkę i
smażę kolejne dwie, góra trzy minuty. Tak przygotowany farsz odstawiam do
wystygnięcia na około dziesięć - piętnaście minut. Po przestygnięciu farsz
mieszam z jogurtem (lub jak kto lubi śmietaną) i wkładam do wydrążonych papryk.
Potem już jest szybciutko – piekarnik, blacha wyłożona
pergaminem, przesmarowanie po wierzchu papryk olejem (oczywiście papryki muszą
być nakryte odciętymi „czapkami”), temperatura 180 stopni i po dwudziestu
minutach można się do bólu zajadać. Idealnym rozwiązaniem jest dodatek
czosnkowego sosu na bazie jogurtu z odrobiną majonezu. Aromatyczne, treściwe, i
jakże jesienne danie…..
Smacznego :-)
![]() |
Fot. Straw Art |
Smacznego :-)
Komentarze
Prześlij komentarz