![]() |
Fot. Straw Art |
Tym razem naszło nas na „żucie” sajgonek, więc znowu powiało
nutką Azji południowo wschodniej.
Sposobów przyrządzania farszu do tego specjału jest tak wiele, że nie sposób o
wszystkich napisać. Nie ważne, czy są wegetariańskie, z owocami morza, czy
mięsem, kluczem jest papier ryżowy stanowiący idealny w konsystencji kontrapunkt
w stosunku do tego co znajdziemy w środku.
Standardową wersją są u nas sajgonki z farszem z mielonego mięsa z surówką z „tłuczonej” białej kapusty – lekkie, pachnące, sycące.
Surówka składniki:
Połowa główki białej kapusty
Dwie duże marchewki
Dwie łyżeczki soli i brązowego cukru
Dwie łyżki octu ryżowego
Kilka łyżek gorącej wody.
Trzy łyżki oleju
Przygotowanie:
Surówkę najlepiej przygotować dzień wcześniej.
Kapustę szatkuję na bardzo cienkie piórka. Marchewkę trę na
grubych oczkach. Wszystko razem wrzucam do dużego garnka i ugniatam porządnie
tłuczkiem, często mieszając i odstawiam na dziesięć minut. Solę, słodzę
brązowym cukrem, zalewam gorącą wodą, octem ryżowym i ponownie tłukę tłuczkiem,
aż kapusta zacznie mięknąć. Dodaję olej i odstawiam na noc (lub kilka godzin)
do lodówki. Dobrze jest co jakiś czas zamieszać w garze co by całość kapusty
taplała się w powstałym płynie.
Sajgonki składniki:
Dwadzieścia listków papieru ryżowego
10 dkg makaronu różowego, lub sojowego
300 g mielonego mięsa (drobiowe, wołowe, łopatka wieprzowa)
Ząbek czosnku
Mała cebula cukrowa
Dwa liście kapusty pekińskiej, lub garść szpinaku
Kilka grzybków mung
Kawałek czerwonej papryki, lub jedna mała ostra papryczka
Dwie łyżki sosu sojowego
Łyżka sosu rybnego
Kawałek startego imbiru
Sól, pieprz, pół łyżeczki brązowego cukru
Olej do smażenia.
Przygotowanie:
Na patelni szklę drobno posiekaną cebulę, dodaję starty
czosnek i imbir oraz pokrojoną na drobno paprykę. Po minucie dodaję mięso i
smażę około ośmiu minut na dużym ogniu często mieszając. Na koniec dodaję sos
sojowy, sos rybny i cukier, mieszam i odstawiam do przestygnięcia. Jak wszystko
jest już wystudzone dodaję „ugotowany” i poszatkowany na drobno makaron ryżowy
i kapustę pekińską. Jeśli zachodzi potrzeba doprawiam solą i pieprzem.
I moja ulubiona część. Na płytki talerz wlewam ciepłą wodę,
wkładam do niej z na kilka sekund, każdej strony papier ryżowy. Jak zmięknie
przekładam naleśnika na deskę i mniej więcej w jednej trzeciej części od dołu
nakładam niewielką ilość farszu. Zawijam lewy i prawy brzeg do środka i ciasno
roluję w niewielkie krokiety. Pozostaje obsmażenie sajgonek na dobrze rozgrzanym głębokim
tłuszczu, przez około trzech minut i wyjęcie na pergamin.
Podajemy je same z surówką z białej kapusty i, jeśli ma
spełnić funkcję obiadu to z ryżem. Oczywiście nie może zabraknąć słodko
kwaśnego sosu, ale ten akurat kupuję gotowy (kryptoreklamy nie będzie ;-)
![]() |
Fot. Straw Art |
Smacznego :-)
Komentarze
Prześlij komentarz