Pizza

Fot. Straw Art

Można się zastanawiać skąd to coś dotarło na południe Europy. Czy było przypływem czyjegoś natchnienia , czy też przywędrowało w worku jakiegoś Saracena. Można się sprzeczać, czy pierwsza wyrosła w Neapolu, czy w jakimś młynie na obrzeżach Lacjum, jak kto woli.... Dla mnie najważniejsze jest to, że ktoś połączył ją w VIII w z pomidorami. Wtedy powstała Pizza jaką lubię.


CIASTO

Składniki:

Dwie szklanki pszennej mąki
Szklanka letniej wody
25 g świeżych drożdży (lub 5-8 g suszonych)
Szczypta soli
Łyżeczka cukru

Przygotowanie:

W ciepłej wodzie przygotowuję zaczyn z drożdży, cukru i łyżeczki mąki. Zostawiam na dziesięć minut, żeby wszystko zaczęło pracować. Do miski przesiewam mąkę, dodaję szczyptę soli i z powstałym zaczynem zagniatam przez dziesięć minut jednolite ciasto. Przykrywam wilgotną ściereczką i odstawiam na pół godziny, co by spokojnie wyrosło. Zabieram się za sos… 

SOS

Składniki:

Dwie puszki pomidorów (lub cztery - pięć dużych świeżych pomidorów)
Trzy łyżki oliwy
Dwa ząbki czosnku
Opcjonalnie trzy łyżki ketchupu
Przyprawy - szczypta soli, łyżeczka brązowego cukru, garść otartego oregano, łyżeczka słodkiej papryki

Przygotowanie:

Na głębokiej patelni rozgrzewam oliwę i dodaję pomidory z puszki (oczywiście w sezonie lepiej użyć świeżych pomidorów), dodaję przeciśnięty przez praskę czosnek, oregano, paprykę, pieprz i sól. Duszę około 10 minut na średnim ogniu, redukując płyn. Na ostatnie dwie minuty można dodać ketchup. Jeśli wszystko jest w odpowiedniej konsystencji gęstego sosu, odstawiam - niech przestygnie. 


I cała reszta….

Jak świat długi i szeroki pizza gości praktycznie na wszystkich stołach. Składniki można dobierać dowolnie, niemniej wersje przedstawiane są takie, jak mamy w zwyczaju żuć rodzinnie. A że gusta u nas rozłażą się, niekiedy robimy dwa lub trzy standardy, które wszystkim pasują. Tym razem przeżuliśmy jedną pizzę z szynką, pepperoni i papryką, drugą z szyną i pieczarkami a trzecią z  szynką, oliwkami pieczarkami i roszponką. Oczywiście wszystko w towarzystwie dużej ilości sosu i sera :-)

Fot. Straw Art

Fot. Straw Art

Fot. Straw Art

Składniki:

Co kto lubi. U nas były:
Szynka 10-12 cienkich plasterków
Kilka plasterków pepperoni
Sery – 25 dkg mozzarelli i 20 dkg ostrzejszego i twardszego sera żółtego
Kilka startych lub cienko pokrojonych pieczarek
Słodka czerwona papryka,  oliwki, roszponka lub ruccola, cukinia w plastrach.

Więc dalej….przygotowania ciąg dalszy:

Ciasto zagniatam po wyrośnięciu przez pięć minut, dzielę na trzy części i formuję z pierwszej części szeroki i cienki placek (z reguły używam do tego wałka i stolnicy – jest szybciej niż jakieś tam usilne kręcenie plackami ;-) Odstawiam na dwie minuty. Następnie smaruję słuszną ilością sosu i wrzucam kolejno to, co chcę żeby pojawiło się na pizzy. Zasada jest prosta – pierwsze lądują plastry szynki, następnie pieczarki, reszta chcianych dodatków i mała garść sera żeby pojawił się gdzieniegdzie. Tak przygotowaną pizzę wstawiam do piekarnika na dziesięć minut w temperaturze 180 stopni. Następnie wyciągam, zasypuję żądaną ilością startych i wymieszanych serów i piekę jeszcze przez dwie minuty.
Fot. Straw Art

Fot. Straw Art

Fot. Straw Art


I gotowe, smacznego :-)

Komentarze