Faszerowana kapusta


Snując się beznamiętnie pomiędzy sklepowymi półkami nie miałem pojęcia jak ten dzień będzie wyglądał. I wtedy ją ujrzałem. Młoda, krągła i soczystozielona - młoda kapusta. To nie mogło się inaczej zakończyć.....


Składniki:

Duża główka kapusty
60 dkg mielonego mięsa wieprzowego (karkówka, łopatka) 
Jedno jajko 
Koncentrat pomidorowy, lub przecier.
Trzy ząbki czosnku 
Łyżka masła
Trzy łyżki mąki 
Przyprawy - sól, świeżo mielony pieprz, pieprz w ziarnach, ziele angielskie, listek laurowy, papryka słodka mielona.

Przygotowanie:

Mielone mięso solę i pieprzę, dodaję jajko i wyrabiam na gładką masę jak do kotletów mielonych, czy klopsików. Odstawiam na mniej więcej godzinę.

Kapustę obdzieram z wierzchnich liści (nie wyrzucam - przydadzą się do wyściełania garnka podczas gotowania) i pozostałe na główce trzony liści nacinam tuż przy przysłowiowym głąbie. Duży garnek napełniam w połowie wodą, doprowadzam do wrzenia i wkładam przygotowaną główkę kapusty. Po mniej więcej dwóch minutach przekręcania kapusty w garnku, sukcesywnie zdejmuję kolejno odchodzące liście i wykładam łyżką cedzakową na sito, coby obciekły i przestygły. Im bliżej środka główki, tym liście gorzej odchodzą, więc należy im nieco pomagać. Ostudzone liście układam kolejno na desce i tłuczkiem delikatnie rozbijam łykowate części liści.


Formuję niewielkie pulpety z mięsa mielonego i zawijam jak krokiety rolując liść kapusty i podwijając pod spód brzegi. 


W tym samym dużym garnku układam na dnie dwa liście kapusty, a na nich w miarę ciasno układam faszerowaną kapustę. Dodaję pokrojone ząbki czosnku, odrobinę soli, trzy ziarna pieprzu, dwa ziarna ziela angielskiego, klika listków laurowych, zalewam wrzątkiem i gotuję pod przykryciem, na wolnym ogniu około godziny. Po godzinie dodaję przecier pomidorowy, lub koncentrat (koncentrat należy rozrzedzić wodą) i gotuję jeszcze pięć-dziesięć minut.



Odlewam część powstałego wywaru z gotowania w osobny, niewielki garnek i na patelni, przy użyciu masła i mąki przygotowuję jasną zasmażkę, którą zagęszczam odlany sos. Redukuję do chcianej konsystencji. 

Tak przygotowaną kapustę faszerowaną podaję z gotowanymi ziemniakami, lub świeżym pieczywem smarowanym masłem w słusznej ilości.



Fot. Straw Art

Fot. Straw Art

Smacznego  :-)


Komentarze