Sałatka Grecka

Fot. Straw Art

Sałatka Grecka to zdecydowanie jedna z prostszych sałatek jakie można przygotować, przy czym jest naprawdę smaczna i bijąca świeżością. Prostota wynika najpewniej z typowego greckiego, potęgowanego upałem lenistwa. Turysta siadając w knajpce z widokiem na Akropol dostaje dzban białego, schłodzonego wina i starter - grubo posiekane świeże i pachnące warzywa, rzucone w nieładzie oliwki, a na wierzch urąbany kawał dobrej, kremowej owczej fety, co zresztą z greckiego oznacza ni mniej, ni więcej jak plaster. Wszystko sypnięte lekko pieprzem, morską solą i pokropione oliwą. Cała zabawa.

Składniki:

Świeża papryka (czerwona lub żółta)

Dwa pachnące krzakiem pomidory lub kilka małych pomidorków koktajlowych

Czerwona cebula

Dwa średnie ogórki gruntowe

Garść oliwek

Kilka liści sałaty lodowej

Kilka liści bazylii

Ser feta, około 200 g.

Oliwa z oliwek

Sól morska i pieprz według uznania. Ja praktycznie ich nie dodaję…

Przygotowanie:

Do sporej miski lądują kolejno: porwana na średnie kawałki lodowa sałata, pomidory pokrojone w grubsze pół plastry lub koktajlowe machnięte na pół, plastry ogórków gruntowych (broń Boże obranych), posiekana w piórka czerwona cebula i papryka, w bezładzie garść lub dwie oliwek (w Polsce wybieram czarne – mniej się narzucają. Na południu natomiast jest to w zasadzie bez znaczenia). I na wierzch clue programu, czyli kawał kremowego sera feta. Pozostaje jedynie pokropić oliwą i w upalny dzień popić dobrym schłodzonym, białym winkiem.

Fot. Straw Art

Smacznego i leniwego :-)